Brąz, a zwłaszcza jego czekoladowy odcień, to prawdziwy hit sezonu jesień-zima 2025/26. Kolor, który jeszcze niedawno kojarzył się z nudną, babciną klasyką, dziś jest symbolem nowoczesnej elegancji. W nadchodzącym sezonie będzie zapewne królował, ale czy jego popularność utrzyma się równie długo, jak moda na camel? Czas pokaże.
Jakie jeansy warto mieć w swojej szafie tej jesieni? Jakie kroje i stylizacje będą modne tej jesieni oraz jak dobrać idealne spodnie do swojej sylwetki i okazji?
Moda na zamszowe kurtki nabrała tempa i wiele ciekawych modeli pojawiło się w sklepach. Zauważyłam, że sporo dojrzałych kobiet podchwyciło ten zamszowy trend, więc inspiracji można szukać również na ulicy. Uniwersalność takiej kurtki sprawia, że można ją stylizować na wiele sposobów, choć najlepiej wygląda w zestawach casualowych lub boho.
Moja dzisiejsza propozycja to jeansowy zestaw składający się z żakietu i spodni bootcut. Całość przypomina casualowy, jeansowy garnitur i choć to bardzo ciekawa opcja, to jednak takich propozycji w sklepach nie ma zbyt wiele. Kombinezony jeansowe są, marynarki pojawiają się coraz częściej, ale jeansowych garniturów jest mało, znalazłam tylko dwa dosyć drogie modele | 1 | 2 |.
To ostatnia zimowa stylizacja w tym sezonie. Szary płaszcz i golf, do tego białe jeansy (ponownie) i czarne botki-kowbojki. Można by rzec casualowy zwyklak, ale w tym właśnie tkwi siła tego zestawu - w prostocie. Proste fasony, stonowana i spójna paleta barw - od biełego, poprzez szary, do czarnego.
Luty to w modzie czas oczekiwania na koniec zimy. Stricte zimowe ubrania zazwyczaj kupujemy przed sezonem, a na wiosenne stylizacje jeszcze nie nadszedł czas. To odpowiednia pora by tworzyć stylizacje z tego co już posiadamy w szafie, a w sklepach zapolować na posezonowe, atrakcyjne przeceny. Ja po raz kolejny wykorzystałam kożuszek. Lubię ten rodzaj kurtek, a ponieważ przeżywają obecnie swój renesans, to podrzucam Wam kolejną propozycję stylówki.
Wszystko zaczęło się 170 lat temu, kiedy amerykańscy pionierzy
zaczęli korzystać z denimowych, niebieskich ogrodniczek (Levi's).
Po 70 latach, dzięki firmie Lee, spodnie doczekały się zamka
błyskawicznego, ale dopiero w latach 30. XX wieku Levi's
wyprodukował pierwszy model damski.
Jednym z niekwestionowanych hitów jesienno-zimowych pokazów mody okazał się zamsz. Ten materiał zwraca uwagę nie tylko swoją fakturą, ale również różnorodnością fasonów a jego walory "plastyczne" pozwalają na tworzenie zarówno klasycznych form jak i bardziej ekstrawaganckich projektów.
Jeśli codzienne stylizacje zaczynają Wam się nudzić, to można je urozmaicić różnego rodzaju dodatkami. To najprostsza i najtańsza metoda, często też nie wymagająca dużych nakładów finansowych, a jedynie kreatywnego podejścia do stylizacji i odpowiedniego pomysłu.
Kiedy wiosną przyroda budzi się do życia, my szykujemy się na nowy sezon; porządkujemy domy i mieszkania, odświeżamy garderobę. Często potrzebujemy również jakiejś zmiany, może to być nowa fryzura, wizyta u kosmetyczki, zakup czegoś modnego czy nawet zmiana stylu ubierania się. Ta stylizacja może Was zainspirować.
W okresie jesienno-zimowym dominuje kilka kolorów płaszczy: czarne, szare, camelowe i czasami granatowe. To kolory praktyczne i na dodatek dobrze komponujące się w zestawach. Moje liczne stylizacje (zwłaszcza z camelowym płaszczem) są na to niezbitym dowodem. A jeśli mamy ochotę na coś mniej oklepanego, ale w miarę klasycznego? Coś na słoneczny, zimowy dzień lub początęk wiosny. Z popularnych barw do wyboru mamy: biel i odcienie kremowe, czerwień, fiolet oraz pastele.
O stylu boho i jego charakterystycznych cechach pisałam już wiele razy. Warto jednak wspomnieć, że styl ten świetnie sprawdzi się o każdej porze roku. Wystarczą niewielkie zmiany w codziennej stylizacji by dało się w niej poczuć ducha artystycznej bohemy. Zwiewne tkaniny, zamsz, naturalne materiały, falbany, frędzle, biżuteria i akcesoria hand made to jego nieodłączne elementy. Atutem stylu boho jest fakt, że praktycznie każda kobieta może z niego czerpać bez względu na wiek i figurę. To styl odmładzający, ale też oryginalny i wygodny. Dla tych kobiet, które lubią podkreślić swoją osobowość nietuzinkową odzieżą i dodatkami.
Jesienne miesiące kojarzą się z chłodnymi porankami i wieczorami, krótkimi dniami, deszczem i nieuchronnie nadciągającą zimą. Jednak każda pora roku ma też swoje atuty. Wieczorem można z filiżanką gorącej herbaty poczytać ulubioną książkę, udekorować przytulnie dom a w słoneczny dzień, a kiedy drzewa zachwycają feerią barw, wybrać się na spacer po parku. Nie jestem fanką jesieni, ale od kilku lat i w tej porze roku dostrzegam piękno, potencjał i spokój. Jest też sporo kobiet, które właśnie jesienią mają najwięcej energii, pomysłów i ochoty do działania.
Większość współczesnych, codziennych stylizacji opiera się na prostych fasonach i stonowanych kolorach. Taka baza pozwala na tworzenie wielu stylizacji nawet z dosyć ograniczonej liczby ubrań i dodatków. Szafa nie musi być bardzo rozbudowana, ale za to dobrze przemyślana. To tak zwana szafa kapsułowa.
Jesień to pora roku sprzyjająca tworzeniu ciekawych i inspirujących stylizacji. Można eksperymentować z warstwami, ciekawymi wzorami i zróżnicowanymi fakturami materiałów. Ja bardzo lubię jesienne zestawy, bo dzięki kilku warstwom możemy osiągnąć ciekawy efekt.
Wzór kraty bardzo dobrze prezentuje się w towarzystwie jeansu. Za moich szkolnych i studenckich czasów połączenie flanelowej koszuli w kratę z jeansami było nie tylko modne, ale wygodne i funkcjonalne. Dzisiaj zwykła koszula ewoluowała do całorocznego okrycia wierzchniego, hybrydy kurtki i katany a czasami i płaszcza (zależnie od długości). W codziennych stylizacjach tego typu okrycie zastąpi cięższy płaszcz, bluzę dresową lub kardigan. Koszul jest sporo, mogą być dłuższe lub krótsze, cieńsze bawełniane lub bardzo grube, z podszewką lub z ociepleniem z baranka. Wystarczy określić swoje potrzeby i dokonać wyboru.
Zestawy w stylu boho od lat należą do klasyki gatunku, nie są pod mocnym wpływem trendów i nie starzeją się. Noszone w latach 70., 90. czy teraz, nie tracą na aktualności. Są charakterystyczne i oryginalne, proste do odwzorowania i praktyczne. Świetnie sprawdzą się zwłaszcza latem i jesienią.
Wiosna i wczesna jesień to pory roku, podczas których najczęściej sięgamy po trencze. Gdy pogoda jest "niewyraźna" to właśnie trencz jest dobrym wyborem - na chłodny poranek, wiatr czy deszcz i cieplejsze popołudnie. To dobre rozwiązanie jeśli nie chcemy aby pogniotło nam się ubranie (sukienka, bluzka, żakiet), ponieważ jest to okrycie bardzo lekkie. A gdy zrobi się cieplej o wiele prościej zdjąć i przewiesić go na ramieniu lub szoperce, niż w przypadku kurtki lub płaszcza.
Zapraszam na wpis z trzema propozycjami opartymi na jednym motywie przewodnim. Tym razem jest nim zielony sweter w warkocz z dekoltem V. Intensywny kolor może wzbudzać wątpliwość co do uniwersalności takiego swetra i wiążących się z tym problemów w komponowaniu zestawów, ale kluczem jest w tym przypadku ponadczasowy, klasyczny fason, który w dużym stopniu niweluje te pozorne trudności. W każdej z propozycji zestawiłam go z prostą, białą koszulą z kołnierzykiem i mokasynami.
Dzisiejszy zestaw, oparty na klasycznych fasonach uzupełniłam o modny od jakiegoś czasu styl noszenia swetrów z wystającą spod spodu koszulą.