Zapraszam na wpis z trzema propozycjami opartymi na jednym motywie przewodnim. Tym razem jest nim zielony sweter w warkocz z dekoltem V. Intensywny kolor może wzbudzać wątpliwość co do uniwersalności takiego swetra i wiążących się z tym problemów w komponowaniu zestawów, ale kluczem jest w tym przypadku ponadczasowy, klasyczny fason, który w dużym stopniu niweluje te pozorne trudności. W każdej z propozycji zestawiłam go z prostą, białą koszulą z kołnierzykiem i mokasynami.
Słoneczny i ciepły weekend świadczy o zbliżającej się wiośnie. Niestety, temperatury w godzinach porannych i wieczornych przypominają, że mamy jeszcze kalendarzową zimę i taka zabawa w "ciepło-zimno" potrwa pewnie jeszcze przez miesiąc. Kurtki lub płaszcze są wciąż wymagane.
Tworzenie zestawów opartych o te same ubrania wymaga odpowiednich wyborów zakupowych, sporej dyscypliny (w zakupach), ale też pewności siebie i intuicji. Ciągle zmieniające się trendy nie ułatwiają zadania, bo o tym czy coś jest modne czy nie, bardzo często decydują detale i to te detale, które występują w pozornie klasycznych i bazowych ubraniach. Trudno jest zatem mieć pewność kupując dany produkt, że za kilka lat wciąż będzie dobrze wyglądać i nie trącić myszką. To dość istotny problem zwłaszcza w przypadku droższych zakupów. Ale po kolei...
Eleganckie kurtki materiałowe lub krótkie płaszcze (jesionki) to wygodne rozwiązanie na wiosnę, zastępują płaszcz czy marynarkę i można łączyć je na wiele sposobów. Świetnie sprawdzą się też podczas prowadzenia samochodu, gdyż nie krępują ruchów. W swojej szafie posiadam dwie takie kurtki (granatową i bordową), które noszę wiosną i jesienią; granatową wersję często zabieram również latem na wyjazdy, przydaje się zwłaszcza nad polskim morzem, zwłaszcza podczas zwiedzania miast.