Kalejdoskop z 2020 roku
Tradycyjnie z początkiem nowego roku publikuję przegląd moich najciekawszych stylizacji ostatnich 12 miesięcy. Wybrałam ich sporo, ale same oceńcie czy były tego warte (na dole ankieta). Pojawiło się wiele stylizacji z motywem zwierzęcym, była: zebra, panterka, żyrafa, wężowe buty, a nawet bluzka w tygrysy. Były też modne bufki i marszczenia, klasyczne trencze i sporo wygodnych butów. Skusiłam się na tropikalne wzory, jeans, dzianinę i stylizacje w sportowym stylu. Wspólnym mianownikiem zestawów była wygoda i funkcjonalność, więc mam nadzieję, że niezależnie od preferencji każda z Was mogła wybrać coś dla siebie.
Zrobiłam 56 stylizacji, najmniej w historii bloga, ale i tak jestem zadowolona z tego wyniku, tym bardziej że zanotowałam rekordowy ruch (2 mln odświeżeń). Dodatkowo cieszy mnie bardzo powiększająca się widoczność minimalissmo w wyszukiwarce Google. Biorąc pod uwagę fakt, że piszę tylko o modzie, nie mam wpisów z cyklu "10 najlepszych komedii" lub "Jak powiększyć usta", to jestem po prostu zadowolona. Niestety, z racji wykorzystywania wielu linków polecających i m-kolekcji blog traktowany jest jako konkurencja przez wszelakie portale kobiece, dla których programowo "nie istnieję". Także liczę na Google i pocztę pantoflową :) Natomiast co się tyczy Social Mediów i najbardziej popularnego w temacie mody Instagrama, to świadomie nie utrzymuję tam dużej aktywności; męczy mnie tempo prezentowania nowości i przeraża fakt, jak młode i starsze kobiety wpadły w wir szaleńczego pokazywania codziennie produktów z gatunku "I need it" - w przenośni "pokazać i zapomnieć". Dla mnie to jest brak zrozumienia mody, brak doceniania rzeczy. Instagram staje się medium bardzo akwizytorskim; każdy krem jest najlepszy, każdy puder świetny, każda torebka najpotrzebniejsza na świecie. Te wszystkie piękne zdjęcia i przedmioty mają wyzwolić w nas poczucie pragnienia. Sztucznego pragnienia. Także na Instagramie pojawiam się tylko czasami, dla zasady, ale dziękuję za liczne polubienia i obserwacje.
Dzięki zawirowaniom konsumenci niejednokrotnie mieli okazję skorzystać z bardzo ciekawych przecen (przy pełnej rozmiarówce). I tak na koniec sezonu wiosna-lato za 1/3 ceny można było skompletować świetną bazę ubrań dobrej jakości. Pewnie równie ciekawe będą nadchodzące wyprzedaże zimowe. Nie ma widocznego tempa wzrostu cen w branży odzieżowej, także ubrania wciąż pozostają względnie tanie, choć w przyszłości nie wiadomo jak na ceny odzieży wpłyną obostrzenia związane np. z emisją CO2, podwyżki cen energii, transportu, koszty utrzymania pracowników itp. Pogorszyła się niestety dostępność ubrań z naturalnych materiałów, poliester stał się bardziej wszędobylski, co większość pań na pewno smuci.
Moje najlepsze stylizacje 2020 roku
oryginalne | streetstyle | sportowe | boho | unisex
21 komentarze
Wielka, wielka klasa i najwyższa półka! We wszystkim: w ubiorze, w sposobie wypowiadania się i w tzw. życiu pewnie też :)
OdpowiedzUsuńNie deklaruję, że zostanę na zawsze, bo wiele blogów ostatnio u mnie wyleciało, a instagram skasowałam. Dziękuję za dystans i ...neutralność polityczną.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dziękuje za miłe słowa, staram się by blog modowy był swego rodzaju odskocznią od innych tematów. Pozytywny w odbiorze, ale też z celem i sensem. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCiekawe, że tyle spodni wybrałaś do zestawu, a były piękne sukienki.
OdpowiedzUsuńTak czy siak, jest na co patrzeć i co zazdrościć.
AgaM
Wygłąda Pani obłędnie w każdej stylizacji. Wszystko dobrane ze smakiem prezentuje się niezwykle elegancko, ponadczasowo i kobieco. Wprost nie mogę się napatrzeć. Rzadko komentuję wpisy na jakimkolwiek blogu, nie jestem zbyt wylewna, jednak Pani poczucie estetyki bardzo do mnie przemawia. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Cieszę się, że dostrzegacie to co stylizacjami chcę Wam przekazać. Język mody jest uniwersalny i warto wykorzystywać jego moc w codziennym życiu. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPani Magdaleno, od kilku lat zaglądam na Pani bloga. Niezmiennie jest to profesjonalizm w każdym calu !!! Nie tylko dbałość o każdy szczegół ubioru, ale też sceneria, tło, jakość zdjęcia. Dziękuję za cały rok 2020, każda stylizacja przedstawiona przez Panią to 10/10 punktów. Wybrałam kilka tych, które mogłabym skopiować, bo są najbliższe mojej osobowości. Z wielką przyjemnością też czytam Pani teksty, tu też najwyższa jakość. Również jestem architektem z zawodu i widzę ogromną spójność w tym wszystkim co Pani tworzy, jest w tym artyzm, ale też solidne rzemiosło. Tego wymaga też nasz zawód, od koncepcji po najmniejszy nawet detal. W Pani wykonaniu każda stylizacja to piękne skończone dzieło. Życzę kreatywności, zdrowia i sił na Nowy 2021 Rok, i proszę by się Pani nie zmieniała. Pozdrawiam serdecznie Barbara
UsuńMiło mi bardzo. Codzienny ubiór, to tak jak Pani pisze, oprócz dobrego dizajnu i kompozycji, również solidne rzemiosło, bo nic nam po pięknych butach, w których można wyjść tylko na sesję zdjęciową, albo zestawieniu ciepłego kożucha i letnich sandałów :). Zdjęcia to dzieło mojego męża, który ma "dobre oko" do kadrów. Dziękuję za życzenia pozdrawiam bratnią duszę "po fachu".
UsuńPatrząc na te zdjecia trudno wzrok oderwać - tak piękne zdjęcia i stylizacje no i modelka oczywiście.Ponadczasowe stylizacje. Zastanawiam się czy jesteś stylistką czy masz to coś co pozwala na takie przekazywanie swoich modowych interpretacji. Aż mi głupio, że pod ostatnim postem tak trochę krytycznie się odniosłam do stylizacji - patrząc na calokształt bloga lepiej czasem ugryźć sie w język :)pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję. Od dziecka czułam modę, choć nigdy nie bawiłam się w przebieranki. Kompozycji i kilku zasad nauczyła mnie moja mama, a do kolorów zawsze miałam oko:). Dla mnie sensem jest tworzenie zestawów, w których mogę wyjść do pracy, na spotkanie czy wykorzystać podczas wyjazdów. Kurs dla stylistów też skończyłam, fajne praktyczne doświadczenie. Nie możemy się bać wyrażania swojej opinii, jeśli intencje są szczere to odbiorca z pewnością to zrozumie. Pozdrawiam :)
UsuńZagłosowane ;-) Ten rok należał do najtrudniejszych i najsmutniejszych w moim życiu...ale myślę, że przetrwałam go zaglądając właśnie na ten blog, oglądając nie tylko interesujące stylizacje ale i czytając mądre słowa. Dziękuję ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki niemu też do mojej garderoby zawitał pierwszy kaszmirowy sweter (poezja!) i torebka Fabiola.
Dziękuję jeszcze raz, pozdrawiam bardzo gorąco i życzę wspaniałego Nowego Roku!
Beata
Dziękuję:). Chciałabym napisać coś mądrego...ale czasem brakuje słów. "Jest tylko jedno lekarstwo na duże zmartwienia - małe radości." Choć pozornie może to brzmi banalnie, to jednak te małe radości pozwalają nam się z czasem odbudować i paradoksalnie krok po kroku dodają siły i mocy. Cieszę się, że blog modowy też może stanowić taką małą radość i odskocznię. Piękno świata, dobro i wsparcie drugiego człowieka, moc natury dodaje nam codziennie sił do naszej dalszej, ziemskiej wędrówki.
UsuńP.S. Gdy się odkryje na własnej skórze zalety kaszmiru, to dopiero wówczas można zrozumieć "zachwyty" nad tą wełną. A tak naprawdę wystarczy jeden sweter na lata. Ja polecam jeszcze rękawiczki, jeśli marzną nam dłonie - grzeją fenomenalnie, choć z pozoru wyglądają zwyczajnie. Boję się tylko, żeby nie zgubić, bo rękawiczki i czapki gubię notorycznie:).
A do Fabioli wręcz "przyrosłam".
Pozdrawiam również serdecznie, wszystkiego DOBREGO.
Dlaczego tylko 5 :( Nie mogłam się zdecydować, ale w końcu wybrałam :) Regularnie podziwiam kolejne propozycje stylizacji. W 99% chciałabym je wykorzystać, ale niestety - posiadam trochę więcej cm w pasie i biodrach, ale i tak są inspiracją. Podpisuję się pod wpisem Biurowa; Pani blog pozostał. Życzę wielu dobrych wpisów i stylizacji w 2021 roku Pozdrawiam, Sylwia
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za tak miłe słowa. Staram się tworzyć takie zestawy, które nawet gdy macie nieco inna figurę i wymiary, mogą zainspirować czy to stylem, czy zestawieniem kolorystycznym, czy dodatkami. Co do ankiety, to też miałabym problem z wyborem 5 najlepszych, ale z drugiej strony lepsze 5 niż standardowe 3 :). Pozdrawiam serdecznie.
UsuńA zatem również część pochwał należy się Mężowi, zdjęcia zawsze perfekcyjne ! Brawo. Bratnia dusza "po fachu".
OdpowiedzUsuńJak długo na tym blogu nie będzie zdjęć z "sandałami do futra",tak długo będę tu z przyjemnością zaglądać. Wskoczyła bym w niemal każdą stylizację i myślę, że podobnie się ubieram. No może poza balerinami i sztybletami, nie umiem w nich chodzić (na płaskim klapię jak kaczka ☺).
OdpowiedzUsuńZawsze najpierw czytam co ma pani do powiedzenia.
Uważam, że takie stylizacje funkcjonalne, w większości ponadczasowe mają największy sens. Te wszystkie "musisz to mieć" i programy w których to wszystkie kobiety pracują w biurze nie sprawdzają się dla większości. Wejdźmy chociażby do pierwszego lepszego marketu. Pracują tam prawie same kobiety. Biegną do pracy potem po zakupy, po dziecko do szkoły, do domu itp.itd. I chcą dobrze wyglądać na ulicy. Oczywiście zestawy na wielkie wyjścia też są potrzebne. Niech Pani prowadzi blaga zgodnie ze swoim wyczuciem i intuicją.
Życzę Pani i Mężowi zdrowia w nowym roku.
Cudowne stylizacje, mnóstwooo inspiracji na cały rok! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje 😍
OdpowiedzUsuńPani Magdo, jak wypadło głosowanie ??? jakoś nie widzę wyników, czyżbym przeoczyła ???
OdpowiedzUsuńWyniki w postaci top13 opublikowałam w miejscu ankiety (ta została już wyłączona), pod stylizacjami.
UsuńFajny blog i co warto podkreślić- świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie
OdpowiedzUsuń