Jeansy dzwony
Zrobiło się cieplej i bardzo słonecznie, pojawiła się nowa energia do działania, patrzymy na świat bardziej optymistycznie. Wkrótce zrzucimy ciepłe kurtki i płaszcze. Z wyprzedzeniem proponuję co można nosić. A tym razem powrót do moich korzeni, do zestawów, które nosiłam przed laty i noszę też dzisiaj, bo nie wychodzą z mody.
Połączenie jeansów z marynarką przez wiele lat było moim znakiem rozpoznawczym; w szkole, na studiach, później w pracy, do której dojeżdżałam pociągiem lub autobusem. Do dziś noszę zestaw jeansy + marynarka, czy to z rurkami, czy z jeansami o szerszych nogawkach. W tym sezonie jeansy typu wide leg (szerokie na całej długości) oraz bootcut/dzwony (nazwa stosowana wymiennie pomimo różnic w fasonie - więcej o bootcut tutaj) pojawiły się na wybiegach i coraz częściej są widoczne w sklepach oraz sieciówkach. Na ulicach widać dużo młodszych dziewczyn, które porzuciły nieśmiertelne rurki oraz momsy na rzecz luźniejszych i bardziej swobodnych fasonów typu wide leg/dzwony. Zobaczcie na moim przykładzie jak tego typu spodnie wydłużają nogi przy butach na obcasie, gdy wystaje tylko ich czubek. Tu nawiązuję do poprzedniego wpisu, w którym opisywałam jakie ubrania wybierać, by dodać sobie kilka centymetrów wzrostu. To proste i skuteczne sposoby. Zamiast jeansów dzwonów możecie użyć rurek łącząc je np. z mokasynami, ale efektu "+10 cm" już nie będzie. Warto też zwrócić uwagę (o czym również pisałam), żeby marynarka oraz dodatki w postaci torebki i szalika nie przytłaczały sylwetki (nieduża torebka, marynarka w idealnym rozmiarze...).
To zestaw bardzo uniwersalny, wygodny i nie krępujący ruchów. Polecam szczególnie na początek wiosny, gdy temperatury nie będą nas jeszcze rozpieszczać, a grubsza marynarka zastąpi nam lekką kurtkę. Do granatowych jeansów możecie założyć jednolitą marynarkę w kolorze beżowym, bordowym czy szarym. Natomiast do jasnoniebieskich jeansów, będą pasować marynarki w jasnych, pastelowych barwach. Przykładowo: jasnoniebieskie jeansy, kremowy golf i marynarka jasnoróżowa lub błękitna.
7 komentarze
Bardzo praktyczny zestaw. Ładne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńPięknie! Nic dodać, nic ująć, pozostaje tylko czekać na wiosnę.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealnie!!! Mogę tak śmigać:))
OdpowiedzUsuńPoczątek wiosny zachęca nie tylko do sięgania po cieńsze ubrania, ale też do eksperymentowania z nowymi fasonami - dzwony wciąż wzbudzają wiele wątpliwości w codziennych stylizacjach. Świetnie udało Ci się odczarować wspomnienia z lat młodości z ich udziałem, w Twoim outficie prezentują się naturalnie, a przy tym stylowo. :)
OdpowiedzUsuńDzwony nie są moimi ulubionymi, ale tutaj mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDzwony są bardzo specyficzne, ale marynarka totalnie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńDzwony nie każdemu pasują, ale ogólnie stylizacja mi się podoba.
OdpowiedzUsuń