Krótki trencz
Bardzo lubię klasyczne, ponadczasowe fasony ubrań, które bez względu na panujące trendy nie wychodzą z mody. I dlatego wiosną i wczesną jesienią często wybieram trencze. Beżowy trencz już kilka razy pokazywałam, więc tym razem sięgnęłam po mniej tradycyjny fason, który coraz częściej widuję w sklepach - krótki dwurzędowy model nawiązujący do klasycznego trencza. W wielu sytuacjach zastąpi z powodzeniem ramoneskę czy bomberkę. To taki sportowy casual w dobrym stylu.
Ten fason odmładza i nie krępuje ruchów (lepiej prowadzi się w nich samochód). Dobrze pasuje zarówno do mokasynów, kowbojek jak i do sportowych sneakersów. Na wiosenną mieszankę pogodową jak znalazł, w szczególności dla pań lubiących ubierać się klasycznie lub tych o niskim wzroście, które nie noszą wysokich obcasów. Taka trenczo-kurtka będzie dobrze komponowała się z golfem, w cieplejsze dni z bawełnianą koszulą (białą lub jeansową) a nawet zwykłym t-shirtem. Ja dzisiejszy zestaw skomponowałam z czarnym golfem i zamszowymi kowbojkami. Jest modnie i wygodnie.
Ten model pochodzi z firmy Lavard i ma bardzo ładne wykończenie; ozdobne guziki, pagony, rękawy z rogowymi klamrami, karczek i wygodne kieszenie. Idealny kolor beżu - nie za ciemny i nie za jasny. Jeśli szukacie klasycznego, dłuższego trencza, to na Lavard znajdziecie kilka modeli wśród których polecam zwrócić uwagę na model w kratę nawiązującą do Burberry. Jestem nim wprost zachwycona! I gdyby nie fakt, że kilka miesięcy temu pokazywałam trencz w kratę [tutaj], to na pewno bym się na niego skusiła. Bardzo ładny jest również model ciemnogarantowy oraz płaszcz w konwencji trencza, z paskiem w talii.
16 komentarze
Love your jacket!! Love the colour too! 😊
OdpowiedzUsuńYouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
W czeluściach swojej szafy mam podobną kurteczkę tylko czarną, poszła w odstawkę. Chyba warto ją przeprosić 😉. Ten płaszczyk w karteczkę żeczywiście jest śliczny.
OdpowiedzUsuńDo czarnej oprócz jeansów będą też fajnie wyglądać camelowe spodnie:)
UsuńRewelacja ❤️
OdpowiedzUsuńO kurcze, przypomniałam sobie,że taka dwurzędówka wisi w mojej " szafie rzeczy odstawionych tymczasowo":)
OdpowiedzUsuńNo to teraz jak znalazł będzie:). Też mam takie rzeczy, do których wracam co kilka lat. Pozdrawiam.
UsuńTrencz wolę akurat w tradycyjnym wydaniu, ale te kowbojki i torebka skradły moje serce! Całość prezentuje się bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńTorebka służy mi już od wielu lat. Sprawdza się świetnie w casualowych zestawach. Kowbojki bardzo wygodne. Gdybym musiała wybrać tylko jeden trencz, to z pewnością też postawiłamby na dłuższy :)
UsuńJak dobrze tutaj zajrzeć :) ja też mam bardzo podobny fason sprzed kilku lat, ale nosiłam go wówczas z paskiem (talia 70 cm) obecnie w talii duuużo więcej, ale jak widać można i bez paska (chociaż u Pani talia wzorcowa). Dzięki za kolejną udaną inspirację. Pozdrawiam serdecznie Barbara
OdpowiedzUsuńNo to będzie teraz jak znalazł :), nawet bez paska. Pozdrawiam.
UsuńTa kurtka świetnie wygląda z tymi butami :D myślę, że z innymi mogłaby nie tworzyć takiego efektu.
OdpowiedzUsuńZ mokasynami, botkami z ukrytym koturnem lub trampkami też będzie dobry efekt :)
UsuńPiękna stylizacja. Podoba mi się takie połączenie kolorów. Śliczne buty
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj podobną kupiłam w second handzie, w kolorze khaki. I zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, bo nie wiem z czym ją nosić ;) Pięknie Pani wygląda w tej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńPiękna kurteczka, doskonała do nie jednej stylizacji. Jak najbardziej godna uwagi.
OdpowiedzUsuńA jaki ma pani rozmiar i jaka jest długość?
OdpowiedzUsuń