Zimowa ekstrawagancja
Zimowe kurtki pikowane, puchowe, długie, krótkie, matowe czy metaliczne, z kapturami lub bez - w tym sezonie ze względu na panującą aurę są niezwykle pożądanym okryciem wierzchnim. Projektanci nie próżnują wymyślając coraz ciekawsze propozycje.
Przyznam szczerze, że nie miałam w planach kolejnego zakupu. Kurtki, które już posiadam spełniają moje oczekiwania, ale intrygujący dizajn i świetny kolor ostatecznie przekonały mnie. W ten oto sposób stałam się posiadaczką długiego płaszcza w kolorze "kawowym" (kupiony w małym butiku w Ustroniu, włoska marka Snow & Passion). Elementem, który zwrócił moją uwagę jest połączenie dwóch materiałów. Co prawda płaszcz jest przez to mniej praktyczny, bo górna część jest z tkaniny (więc może namakać), ale nadrabia to z powodzeniem w kwestii atrakcyjności. Mąż określił go mianem "szpanerski". Myślę, że to dobra propozycja zarówno do miasta jak i na wyjazd np. w góry. Płaszcz ma dekoracyjnie wykończone kieszenie, wysoki kołnierz-stójkę oraz dwustronny zamek błyskawiczny dzięki któremu można regulować długość zapięcia również od dołu, to dobre rozwiązanie gdy nie jest bardzo zimno.
W poprzednim wpisie polecałam Wam śniegowce do kurtek i dzisiaj właśnie ten fason obuwia prezentuję. Podczas wyprzedaży natrafiłam na model od Caprice i podjęłam decyzję o zakupie. Zupełnie przypadkowo zgrały się kolorystycznie z kurtką :) Buty są wygodne (marka Caprice pod tym względem jest godna polecenia), ciepłe i starannie wykonane, mogą z powodzeniem konkurować z o wiele droższymi, dizajnerskimi śniegowcami. Z tego modelu został obecnie tylko jeden rozmiar, ale jest jeszcze bliźniaczy model w tej samej cenie i kolorystyce.
.jpg)
13 komentarze
Oj tak szpanersko, świetnie. Zapięcie od dołu przydaje się jeszcze gdy wsiadamy za kierownicę a samochód jest jeszcze bardzo zimny.
OdpowiedzUsuńTak, takie dwustronne zapięcie jest funkcjonalne w wielu sytuacjach, w samochodzie bardzo przydatne.
UsuńWszystko mi się podoba (najbardziej płaszcz i torebka) oprócz tych jasnych (białych?) spodni, które wyglądają mi na kalesony w tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńAga
Płaszcz piękny, zgrane zestawienie faktur, miękkie pikowanie, oryginalny... sama pewnie też bym się skusiła, mimo może mam już kilka okryć na taką aurę. Białe spodnie dodają tym beżom szlachetności, też ostatnio zdarza mi się ubierać białe, w końcu kolorystycznie zgrywają się ze śniegiem :) Barbara
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, taka jak lubie. .Jak nazywa się butik w którym pani kupiła kurtkę....jestem właśnie w Ustroniu
OdpowiedzUsuń"Modomania" przy ul.3 Maja, ja kupiłam ostatni rozmiar, ale polecam zajrzeć bo dużo ładnych rzeczy, niektóre mocno przecenione. Polecam też obok sklep ze skórzaną galanterią, np. duże torebki z naturalnej skóry są po 145 zł. Jest jeszcze jeden butik przy ul. 9 listopada (alejka przy strumyku) "To tu" z ładnymi eleganckimi spodniami z wełny, włoskimi bluzkami bawełnianymi i swetrami z wełną i kaszmirem przecenione na 40 zł (kupiłam dwa), a jakość naprawdę porządna.
UsuńFantastycznie!!! Trochę kosmicznie, a co za tym idzie, bardzo nowocześnie!
OdpowiedzUsuńPłaszcz wymiata! I buty!
Ta kurtka jest cudowna. Buty w tym komplecie wyglądają cudownie. Stylizacja super.
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej podoba się szal. Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zimowo! ⛄❄❄❄
Ania
Super
OdpowiedzUsuńTa kurteczka musi być ciepła! Boska torebka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kurtka i torebeczka :), bardzo lubię czytać Pani bloga, pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie materiałów. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń