Wesoły Wieszak #2

Moda – w potocznym rozumieniu oznacza potrzebę naśladowania innych, aby się identyfikować z nimi, ta psychiczna potrzeba najdobitniej jest widoczna w ubiorze. (...) Tak określa modę Wikipedia.

Dzisiaj często mówi się o modzie w ujęciu trendu, z uwagi na bardzo szybko zmieniający się rynek, który kreują projektanci i producenci. Trendów jest wiele i trwają czasami bardzo krótko, na tyle krótko że ciężko za nimi nadążyć... O tym też jest powyższa scenka humorystyczna.

Jak uniknąć pogoni za trendami? Ja podam dwa sposoby - pierwszy to rozsądek, zrezygnowanie z impulsywnych zakupów. Nie rzucajmy się od razu na nowinki, poczekajmy trochę, a w międzyczasie zastanówmy się czy dany trend faktycznie jest fajny i nam się podoba. Ja na przykład chcę od jakiegoś czasu kupić sobie zimowe botki z frędzlami, ale jakoś nie mogę znaleźć rozmiaru w fasonie o który mi chodzi, a teraz już powoli zastanawiam się - czy ten zakup ma jeszcze sens. Jeszcze miesiąc, dwa, a przestaną być modne...ale wciąż się waham, bo akurat buty z frędzlami podobają mi się bez względu na modę.

Drugi sposób w walce z trendami to własny styl. Posiadając go, nie musimy podążać za wszystkimi trendami, a wybierać je selektywnie lub zupełnie ignorować. Ignorować? Przecież zarzucą nam, że nie jesteśmy modnie ubrane. I tu rodzi się pytanie - czy można być atrakcyjnie ubranym, ale nie modnie? Wg mnie zdecydowanie - tak, ale MUSI to być przemyślany pomysł na siebie. Napiszcie co Wy o tym sądzicie :).

Na koniec informacja, ze świata mody i trendów. Chodzi o wyszczuplania sylwetek, trend który trwa nieprzerwanie, wręcz nasila się od wielu lat. Ale idą zmiany, nie skąd indziej, niż ze światowej stolicy mody...

 Paryż mówi NIE modelkom-szkieletom

Francuski rząd, 17 grudnia, przyjął ustawę mającą na celu walkę z anoreksją. Od teraz wszystkie modelki-szkielety będą musiały posiadać zaświadczenie lekarskie potwierdzające dobry stan zdrowia, zanim zostaną wypuszczone na wybieg. W przeciwnym razie agencjom grożą wysokie grzywny (€ 75,000). Mało tego - ustawa nakazuje oznaczanie zdjęć na których sylwetki ludzi są poprawiane w programach graficznych. Wreszcie coś rozsądnego! I choć w sumie problem mnie nie dotyczy, bo szczupła jestem "naturalnie", to cieszę się, że może w końcu skończy się głupia pogoń za upodabnianiem się do nieludzkich sylwetek pokazywanych na wybiegach i zdjęciach. Modelki takie stają się idolami dla młodych dziewczyn, pakując je w kompleksy i choroby. Przecież na dobrą sprawę, bardzo chude modelki tak naprawdę bardzo rzadko podobają się płci przeciwnej.

źródło: The Local